2013-06-20

Pomieszczenie powstało w budynku Ośrodka Kultury w Gogołowej. Stworzyła je Danuta Michalik, przewodnicząca miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich przy wsparciu kilku zapaleńców. To prawdziwa perełka bogata w wyjątkowe przedmioty. 

W Izbie Regionalnej zrekonstruowano dawną kuchnię śląską i izbę paradną. Zrobiono to "na wysoki połysk", dbając o szczegóły, gromadząc w pokoju wiele pięknych starych przedmiotów.

Centrum kuchni stanowi stary kredens, który szefowa KGW wraz z Markiem Dolnikiem doprowadzała do porządku przez kilka miesięcy. Zdzierali starą farbę, odrobaczali drewno, konserwowali i malowali świeżą farbą. Danuta Michalik mogła liczyć także na pomoc Marioli Zoremby i Marty Dolnik, które tworzą zarząd KGW w Gogołowej.  

W Izbie Regionalnej cieszy oczy także stare, ale zachowane w doskonałym stanie wertiko, jest stół kuchenny, a także piękny stół i krzesła w części jadalnianej, dawne szafki, tzw. romy, stare, bogato nakryte łóżko i mnóstwo różnych sprzętów z dawnej śląskiej chałupy: maselniczka,  portrety ślubne i dziecięce, drewniane krzyże, wózek dziecięcy na resorach, maszyna do szycia itp.

- Dużo przedmiotów przekazali mi ludzie z terenu gminy. Jeździłam od domu do domu i pytałam, oglądałam. Wiele rzeczy osobiście gromadziłam przez lata w domu, myśląc już od dawna o otwarciu takiej izby. Przez prawie 10 lat było to niemożliwe. Teraz dzięki dyrektorowi GOKiR-u i jego zastępczyni to marzenie się spełniło - cieszy się Danuta Michalik.